Na miejscu czekało na nich wiele atrakcji. Panowie Strażacy przygotowali prezentację multimedialną, a później symulację wydostawania się z zadymionego ogarniętego pożarem budynku. Było zwiedzanie całej remizy, a w szczególności samochodów strażackich. Każdy chciał wejść do środka. Gdy się okazało, że można samemu polewać wodą ze strażackiej sikawki - każdy jeszcze szybciej chciał z auta wyjść i dorwać się do tej atrakcji.

Ogólnie było gwarno, wesoło, ciekawie. To było bardzo miłe ze strony strażaków, że wystosowali zaproszenie dla naszych uczniów. Na koniec wizyty każdy otrzymał certyfikat, a to młodszego sikawkowego, a to starszego ogniowego, a to jeszcze inny... Dla pokrzepienia ciała wycieczka udała się do MC Donald's, a później już prosto do Leszczawy.